Myślisz o bieganiu nie tylko wiosną, latem i jesienią ale
także zimą? Sprawdź, jak się do tego przygotować, aby treningi były czystą
przyjemnością!
Czasami wydaje się, że pory roku zmieniają się z dnia na
dzień. Pewnego dnia zliczasz kilometry w 25-stopniowe popołudnie ze słońcem nad
głową; potem następnego ranka temperatura spada poniżej zera, a twoja trasa
jest pokryta śniegiem. Zamiast wracać do trybu kanapowo-domowego - lub do oblegania
nudnej bieżni - skorzystaj z tych wskazówek od profesjonalistów od biegania w
zimną pogodę, aby jak najlepiej wykorzystać zimową chęć biegania, gdy zima
zacznie szaleć już na dobre.
1. Podaruj sobie marchewkę
Aby z radością biegać zimą musisz najpierw… znaleźć do tego
trwałą motywację! Wywab się za drzwi obietnicą nagrody na końcu. Niech będzie
to nie tylko ogromna satysfakcja z pokonania swoich słabości i wyjścia poza
strefę komfortu, ale też spotkanie z przyjacielem, czy słodka uczta. To zawsze
działa. Pamiętaj też, że zimowe bieganie wzmocni Twoją odporność i spali
nadmiar nagromadzonych kalorii. Możesz też umówić się z kimś na wspólny jogging
po zimowym lesie – na pewno będzie Ci trudno olać spotkanie i nie stawić się na
miejscu startu. Razem zawsze łatwiej brnąć przez śnieg! Biegasz tylko solo? Powiedz
sobie zatem, że możesz wrócić do domu po pięciu minutach, jeśli będzie naprawdę
źle. Zazwyczaj będziesz pozytywnie zaskoczony, jak dobrze się biega na mroźnym
powietrzu i w efekcie pobijesz swój niejeden rekord trasy!
2. Ubierz odpowiednie buty
Wyjście z domu mamy już załatwione. Teraz, aby utrzymać
ciepło stóp i błoto poza cholewką, biegnij w butach, które mają najmniejszą
ilość oczek w materiale. Jeśli masz buty z cholewkami Gore-Tex, to nawet lepiej.
W innym przypadku możesz wybrać zimowe wersje takich modeli jak Nike Pegasus
czy New Balance. Buty do biegania zimą mają zwykle także więcej odblasków,
grubsze podeszwy na nieślizgającym się traktorze oraz wzmocnione sznurowadła,
których powierzchnia jest pokryta cienką warstwą wosku. Ubierz też skarpetki,
które odprowadzają wilgoć, ale utrzymują stopy w cieple.
3. Ubierz się jakby było cieplej niż jest
Jeśli podczas zimowego joggingu chcesz czuć ciepło musisz
zadbać o brak nadmiernego pocenia się, przez które prawdopodobnie z czasem
odczujesz chłód. Regułą jest ubierać się tak, jakby pogoda w trakcie biegu była
o 20 stopni cieplejsza. Być może brzmi to niedorzecznie, ale po rozgrzaniu się
i pierwszym kilometrze poczujesz się naprawdę spoko. Pomyśl o ubraniu na siebie
kilku tkanin technicznych, które potrafią odprowadzać pot z ciała. Warto zadbać
o modle ubrań z zamkami błyskawicznymi na szyi i pod pachami, aby wentylować
powietrze podczas nagrzewania. Im więcej biegasz na świeżym powietrzu, tym
więcej nauczysz się własnych preferencji. Może się również okazać, że buty
sportowe do biegania, które używasz latem czy jesienią nadają się równie dobrze
do biegania zimą. Wystarczy przebiec w nich parę kilometrów aby się o tym
przekonać!
4. Kup czołówkę
Przy ograniczonym świetle dziennym szanse na to, że będziesz
biegał po ciemku są ogromne. No chyba, że nie pracujesz z biura i masz
możliwość wyrwania się na trening około południa… Pamiętaj, że zimą do Ziemi
dociera tylko kilka godzin słabego światła dziennie. Szybko zachodzące słońce
sprawia, że na ulicach będzie Cię bardzo trudno dostrzec. Noś zatem koniecznie
odblaskową, fluorescencyjną odzież i nie wstydź się świecić jak choinka – wszystko
dla Twojego bezpieczeństwa! Zalecamy używanie reflektora lub latarki na głowę. Jest
świetnym rozwiązaniem, abyś mógł zobaczyć, dokąd zmierzasz, a tym bardziej,
żeby inni ludzie, w tym kierowcy mogli zobaczyć Ciebie na czas i ustąpić Ci
przejścia.
5. Rozgrzej się przed biegiem
Przed bieganiem zimą rozruszaj się na tyle, aby uzyskać dobry
przepływ krwi, jednak nie dopuść do pojawienia się pierwszego potu. Aby to osiągnąć,
przez krótki czas wbiegaj na i schodź ze schodów, korzystaj ze skakanki, hula
hopu lub po prostu zrób kilka powitań słońca z jogi. Sprawdzą się też pajacyki
i trucht w miejscu oraz skipy. Niezłe będzie równie dobrze szybkie sprzątanie
domu. Podczas biegania zaś, jeśli spotykasz grupę biegnących kumpli, nie stój w
zimnie na pogawędce, zanim pobiegniesz dalej. Zamiast tego skacz z nogi na
nogę, cały czas utrzymując wyższe tętno i szybszy oddech.
6. Przechytrz wiatr
Zawsze zaczynaj swój zimowy bieg pod wiatr i kończ z nim na
plecach. Dzięki temu trikowi bryza nie przewieje i nie „rozwali” cię, gdy będziesz
już spocony. Aby uniknąć długiego, gryzącego w oczy wiatru, spróbuj go nieco rozbić.
Najpierw biegnij pod wiatr przez około 10 minut, a potem odwróć się, by biec z
wiatrem na plecach przez pięć minut i powtórz to samo aż dotrzesz do celu.
Możesz również szukać osłon wiatru na twarz. Dobrze sprawdzi się kominiarka do biegania.
Pamiętaj, że odsłonięta skóra jest szczególnie podatna na chłodny podmuch. Używaj
więc tłustego kremu lub maści na nosie i policzkach, aby zapobiec odmrożeniom.
Jeśli wiatr jest w prognozie, rozważ zaprzyjaźnienie się z wazeliną lub założenie
maski na twarz przed wyjściem z domu.
7. Bądź elastyczny w tempie biegu
Bieg zimowy to więcej niż kilometry. To przede wszystkim dobra
i rozsądna strategia treningu. W bardzo zimne dni szukaj takich tras, które są
podniesione i takich, gdzie powietrze będzie cieplejsze. Jeśli nie możesz
biegać w środku dnia, gdy temperatury są najcieplejsze, biegnij dwa razy
dziennie – 5 kilometrów rano i kolejne trzy-cztery wieczorem. To lepsze niż
robienie jednego długiego biegu, pod koniec którego może Ci być bardzo zimno.
8. Przebierz się szybko po treningu
Twoja podstawowa temperatura ciała spada, gdy tylko przestajesz
biegać. Aby uniknąć przewiania, zmień ubranie na suche po bieganiu tak szybko,
jak to możliwe. Zwłaszcza kobiety muszą szybko pozbyć się wilgotnych
biustonoszy sportowych. Po bieganiu załóż ciepłą, suchą czapkę na mokrych
włosach. Napij się czegoś gorącego – herbata lub zioła są świetne, ale obfita
zupa spełnia podwójne obowiązki, uzupełniając zapasy białka i sodu, a
jednocześnie ogrzewając ciało. Po bieganiu po mieście możesz iść do kawiarni by
zamówić herbatę i skorzystać z łazienki, aby się przebrać. Wracasz prosto do
samochodu? Trzymaj w nim termos z zieloną herbatą lub gorącą czekoladą. To
szybko przywróci równowagę w Twoim organizmie.
9. Biegnij nawet w deszczu
Jeśli pada intensywny deszcz, a Ty nie wyobrażasz sobie zrezygnowania
z biegu, włóż stopy do plastikowych torebek, a dopiero potem załóż na nie „wodoodporne”
buty do biegania. Torebki utrzymają Twoje stopy w suchości nawet podczas
biegania po kałużach. Jeśli musisz wysuszyć buty przez noc, zgnieć gazetę i
wepchnij ją ciasno w buty z usuniętymi wkładkami. Gazeta pochłania wilgoć, co
przywróci butom ich pierwotny stan w szybkim tempie.
10. Uważaj na lód
Bieganie zimą jest bardzo przyjemne. Z drugiej strony zaś jeden
nieostrożnie postawiony krok może doprowadzić Cię do bolesnej, długo gojącej się
kontuzji. Pamiętaj, że nawet najlepsze buty do biegania z zimowym
przystosowaniem, taki jak te z kolekcji Asics czy Adidas nie zastąpią Twojej
rozwagi i uważnego obserwowania podłoża po którym biegniesz. Nie następuj na
zmrożone kałuże czy błyszczące się chodniki. Unikaj też drewnianych mostów w
parkach lub nad rzekami – bywają naprawdę śliskie! Pamiętaj, że zawsze
bezpieczniej jest przebiec odcinek po zmrożonej trawie lub poboczu, niż po zmrożonym
asfalcie.
Tak zaplanowany zimowy bieg będzie dla Ciebie czystą
przyjemnością i nie zaprzepaści efektów i wyników wypracowanych przez cały rok!
Go for it!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz